Nie zapłacił za 12 sztuk perfum

Kryminalni z Bielan zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież w sklepie na terenie dzielnicy. Nieuczciwy klient zabrał 12 sztuk perfum o łącznej wartości ponad 2700 złotych i nie zapłacił za nie. Zatrzymany usłyszał już zarzut za kradzież w warunkach recydywy. Za to przestępstwo grozi mu kara do 7,5 roku pozbawienia wolności. O jego losie zadecyduje sąd.

Kradzież perfum miała miejsce w sklepie przy ulicy Kasprowicza. Mężczyzna wszedł do sklepu, z pólek sklepowych wziął towar i jak gdyby nigdy nic wyszedł, nie płacąc za niego. Zdarzenia zostały zarejestrowane przez monitoring zainstalowany w sklepie. Właściciel sklepu zgłosił kradzież 12 sztuk perfum na policję. Mężczyzna naraził sklep na straty sięgające ponad 2700 złotych.

Sprawą od razu zajęli się bielańscy kryminalni. Po przejrzeniu zapisu z monitoringu funkcjonariusze nie mieli najmniejszych wątpliwości kto stoi za tą kradzieżą. Zatrzymanie 39-latka było tylko kwestią czasu.

Kilka dni temu mężczyzna ponownie został zatrzymany i przewieziony do bielańskiej komendy.

Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mężczyźnie zarzutu za kradzież. 39-latek będzie odpowiadał jako recydywista. Teraz nieuczciwemu klientowi grozi kara nawet do 7,5 roku pozbawienia wolności.

Czynności w powyższej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Żoliborz.

podinsp. Elwira Kozłowska